poniedziałek, 3 grudnia 2012

A mój mąż powiedział, że...

...dziś już nie wypada czytać Jądra ciemności, nie czytając jednocześnie Ducha króla Leopolda Adama Hochschilda.




PS. Ten post, mam nadzieję, zainauguruje w moim blogu nową serię pt. A mój mąż powiedział...

4 komentarze:

  1. A swoją drogą, jakże myląca jest ta okładka... Kto by się domyślił, że to pierwsza od 40 lat w Polsce pozycja o Kongo Belgijskim i jego najgorszych okropnościach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. A dziś widzę tę książkę jako polecaną pod choinkę przez Andrzeja Stasiuka, z dopiskiem, że to postscriptum do Jądra ciemności(GW)...

    OdpowiedzUsuń
  4. O tym, jak Belgowie promowali nienawiść pomiędzy Tutsi i Hutu (wiemy, do czego to doprowadziło...)
    http://ciekawostkihistoryczne.pl/2012/12/13/rasizm-z-brukseli-belgijskie-imperium-nienawisci/

    OdpowiedzUsuń

Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, gdy uznam to za stosowne.