czwartek, 21 marca 2013

... Tadeusz Różewicz "Wstydzę się"



Tadeusz Różewicz ‘Wstydzę się’ 

z tomu Wyjście (2005)


siedzę w ubogim kramiku
przy kulawym stoliku
i zaczynam się wstydzić 

nad nami rosną 
supermarkety z koszami (!) 
pełnymi książek 
kosze z 
bestsellerami podpaskami 
aniołów i wróżek 
promocja obwarzanków 

Joanne K. Rowling 
Paulo Coelho 
Charlotte Link 
i Stephen King 
 Joanne K. Rowling 
Joanne K. Rowling 

daleko 
w tyle Dalaj Lama 
ze swoimi radami
płynącymi z serca 
nie nadąża już
i za królową Noor
i za panią Nuala O’Faolain
za lokajem Hitlera
i za Rowling Sabiną
madonną 

ktoś się do mnie uśmiecha
ukrywam twarz

Przyszedł mi do głowy ten wiersz sprzed 8 lat, bo przeczytałam dzisiaj w Gazecie Wyborczej artykuł pt. Lektury maturzystów. Gdy Boryna jest kobietą. 
I widzę, że książka traci na znaczeniu nawet gwałtowniej niż podejrzewałam. Proces zmiany statusu książki w produkt bez większego znaczenia gwałtownie przyspiesza. 

Poniżej zacytowana w artkule opinia jednej z polonistek:

Szwajcowska: - Ostatnio na zajęciach chłopak przeczytał fragment "Wielkiej Improwizacji" o rozmiarze strony A4, po czym stwierdził, że nie jest w stanie powiedzieć, o co chodziło, bo nie sporządził sobie notatki. Gdy powiem, że coś sobie musimy sprawdzić, od razu widzę ze cztery pracujące pod ławką smartfony. To nie byłoby nic złego, gdyby chociaż zapamiętywali, co wyszukają. Ale zapominają niemal od razu, więc kiedy zasięg im zanika, robią się bezradni. I myślę, że nie bez winy jest tu także reforma edukacji.




5 komentarzy:

  1. Strach pomyśleć co to będzie za kilka lat.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę ciekawe, jak się to ułoży, bo zawsze się jakoś układa... Ale o pewnych umiejętnościach u młodych ludzi urodzonych po 1986 r ( 1. rok nowej matury), o pewnych skojarzeniach, o pewnych refleksjach możemy chyba zapomnieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety chyba tak. Obraz tego co czytają młodzi ludzie oddają choćby blogi czytelnicze, na których bez żenady przyznają się do nie czytania klasyki.)

      Usuń
    2. Rzeczywiście, to jest bardzo wymowne... Bo o czym świadczy taki tekst:
      - Nie..., no po co czytać Mickiewicza? Ja sam piszę wiersze.

      Usuń
    3. A, to dobre.Najważniejsze mieć o sobie dobre mniemanie.

      Usuń

Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, gdy uznam to za stosowne.