Jest więc niezła okazja, żeby coś przeczytać.
I tak zacznę o przerabianego przez córkę w szkole Conrada. Jądro ciemności po raz drugi, a może jednak trzeci? Yes.
Poza tym, zanim pójdę do kina, przeczytam najpierw nagradzany
na Zachodzie Atlas chmur.
A skoro polskie jesienne niebo przypomina niebo
skandynawskie, i jest niczym kamienny
żagiel, to sięgnę po Ake [oke] Edwardsona.
No i w końcu poznam PAPER MINT - magazyn o książkach. W tym przypadku skusiła mnie okładka z
Agatą Tuszyńską, której jestem wielką fanką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, gdy uznam to za stosowne.