
Życzę nam wszystkim, żeby Świat Książki znalazł nowego nabywcę, lepszych zarządzających i rozwinął na nowo skrzydła, a przynajmniej zachował swoich dotychczasowych wspaniałych autorów i swoje serie.

Kupowałam u nich wszystko, co wydali: Hanny Krall, Rylskiego, Głowackiego, Grynberga, Pilcha, Akunina, Juliana Barnesa oraz dużo literatury faktu. Szczególnie wdzięczna pozostanę im za Jose Saramago, w tym ostatnio wydany Mały pamiętnik w tłumaczeniu mojej drogiej nauczycielki p. Elżbiety Milewskiej.
Trzymam kciuki za to cenne na rynku polskim wydawnictwo!
Ja również trzymam bardzo mocno kciuki za Świat Książki!
OdpowiedzUsuń