tag:blogger.com,1999:blog-9155896100984925381.post4665306117404771994..comments2023-03-21T09:21:04.191+01:00Comments on Czytam, bo...: John Gimlette "Teatr ryb. Podróże po Nowej Fundlandii i Labradorze"Agnieszka czyta...http://www.blogger.com/profile/01374144361301011466noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-9155896100984925381.post-62905498186131162262015-01-18T11:30:00.384+01:002015-01-18T11:30:00.384+01:00No właśnie z tego nie zdawałam sobie sprawy. Myśla...No właśnie z tego nie zdawałam sobie sprawy. Myślałam, że na Alasce, która jakoś już istnieje w świadomości świata. Nowa Fundlandia przychodzi od glowy... Nie, ona po prostu nie przychodzi do głowy.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05688920082919027466noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9155896100984925381.post-26518499472347826002015-01-16T22:25:32.446+01:002015-01-16T22:25:32.446+01:00Nowa Funlandia - to miejsce akcji Kronik portowych...Nowa Funlandia - to miejsce akcji Kronik portowych - kraina, która nie rozpieszcza swych mieszkańców.....natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9155896100984925381.post-88271179797536778002015-01-16T14:50:31.796+01:002015-01-16T14:50:31.796+01:00Rozumiem, że to komplement dla autora ;-) Bo on je...Rozumiem, że to komplement dla autora ;-) Bo on jest młody, dowcipny i cholernie bystry - jak najbardziej. Tylko urodził się 52 lata temu...Agnieszka czyta...https://www.blogger.com/profile/01374144361301011466noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9155896100984925381.post-50671620027029814582015-01-15T09:32:08.822+01:002015-01-15T09:32:08.822+01:00Hmmm, ja miałam wrażenie, że autor jest młodym czł...Hmmm, ja miałam wrażenie, że autor jest młodym człowiekiem! Nie sprawdziłam tego. joly_fhhttps://www.blogger.com/profile/06918832922851853943noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9155896100984925381.post-70069144112427017112015-01-14T23:41:44.872+01:002015-01-14T23:41:44.872+01:00Wow! co Cię pchnęło do Crummeya? Bo mnie popycha m...Wow! co Cię pchnęło do Crummeya? Bo mnie popycha mój drogi mąż. Jak tylko usłyszał mój zduszony śmiech w czasie spektaklu 'Teatru ryb', przybiegł skontrolować sytuację. Po chwili wraca z 'Dostatkiem'. 'Bierz, ja juz przeczytałem.' Drań ubiegł mnie... Taki mąż to może człowieka wykończyć...Agnieszka czyta...https://www.blogger.com/profile/01374144361301011466noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9155896100984925381.post-60108010953658864612015-01-14T23:28:09.547+01:002015-01-14T23:28:09.547+01:00A ja wlasnie skonczylam czytac "Dostatek"...A ja wlasnie skonczylam czytac "Dostatek" M. Crummey i tak mi sie spodobalo w Nowej Fundlandii, ze sie skusze na tego Gimlette'a! Zapowiada sie genialnie.Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/02408964563954307190noreply@blogger.com